Trudno znaleźć w Polsce osoby, które nie lubią jeść truskawek (chyba że są na nie uczulone). Te, powstałe w XVIII wieku z połączenia poziomki chlilijskiej z wirgilijską, owoce są także świetnym dodatkiem do wielu ciast. Co więcej, można z nich przyrządzić również orzeźwiający koktajl. W tym artykule nie będziemy jednak podawać przepisów na dania z tych owoców, mających duże wartości smakowe i odżywcze. Wyjaśnimy za to, jak wygląda sama uprawa truskawek. Co zrobić, aby były one duże, czerwone i soczyste?
Przygotowanie odpowiedniej gleby
Zanim zaczniemy sadzenie, najpierw musimy wiedzieć, jakie stanowisko należy przeznaczyć pod uprawę. Musi być ono pozbawione chwastów trwałych. Co więcej, ziemia powinna charakteryzować się lekkością oraz przewiewnością. To nie wszystkie zalecenia. Wszyscy ogrodnicy podpowiedzą jeszcze, że pulchna gleba wymaga bardzo dobrego nasłonecznienia. Najlepsza to taka, która nie jest ani za bardo kwaśna, ani zbyt zasadowa. Kolejną wskazówką jest to, aby nie sadzić truskawek w miejscu, gdzie wcześniej znajdowały się m.in.: ziemniaki, maliny, kapusta czy pomidory.
Sadzenie truskawek
Przejdźmy teraz do najważniejszej części, a więc do sadzenia. Okazuje się, że tę czynność możemy przeprowadzać na naszej działce zarówno wiosną, jak i latem oraz jesienią. Sadzonki muszą być wysokiej jakości. Powinno sadzić się je w rozstawie 23 cm na 50 cm. Trzeba wykopać dołki, które będą tak głębokie i szerokie, jak system korzeniowy. Warto także wiedzieć, jak skutecznie zapobiegać różnym, poważnym chorobom korzeniowym. Otóż uprawa truskawek powinna odbywać się tylko na podwyższonych pasach ziemi o wysokości co najmniej 30 cm. Jeżeli chcemy, aby one szybko rosły, musimy je podlewać obficie, ale nie za często. Dodatkowo nie zapominajmy o systematycznym odchwaszczaniu zagonów.
Nawożenie truskawek
Kiedy już posadzimy truskawki, musimy pamiętać o ich odpowiednim nawożeniu. Może być ono organiczne albo sztuczne. W pierwszym przypadku chodzi o zwykły obornik (stosowany średnio raz na cztery lata), na który truskawki świetnie reagują. Koniecznie trzeba przekopać go na głębokość do 25 cm. Co ważne, 60 kg obornika należy rozmieścić na dziesięciu metrach kwadratowych. Jeżeli go nie mamy, to wtedy pomocny okaże się także nawóz zielony. Mowa o gorczycy, łubinie czy peluszce (grochu pastewnym). Co ciekawe, zamiast nawozu organicznego, można także użyć tego, który jest dostępny we wszystkich, profesjonalnych sklepach ogrodniczych. Taki gotowy produkt przygotowano specjalnie pod uprawę pysznych, czerwonych owoców. Sprzedawany jest on w niewielkich opakowaniach.
Uwaga! Jeśli sadzimy truskawki na glebach bardziej żyznych, bogatszych w składniki pokarmowe, to powinniśmy zastosować niższą dawkę naszego sztucznego nawozu. Oczywiście należy go umiejętnie i równomiernie rozmieścić. W taki sposób, aby nie znalazł się bezpośrednio pod samym korzeniem sadzonek.
Okrywanie na zimę, czyli odpowiednie zabezpieczenie
Uprawa truskawek wymaga także innych czynności. Mowa o skutecznych metodach zabezpieczenia tych roślin przed przemarzaniem w listopadzie i grudniu. Pierwsza z nich polega na przykryciu sadzonek ściółką ze słomy, która ma maksymalną grubość wynoszącą 8 cm. Kolejny sposób to użycie specjalnego materiału. Chodzi o rodzaj tkaniny, zwany włókniną. Materiał ten warto mieć pod ręką, gdy nastąpi silny spadek temperatury przy samym gruncie. Wtedy rozkłada się go na roślinach i pozostawia następnie aż do kwitnienia truskawek. W międzyczasie zalecane jest przeprowadzanie pewnych zabiegów. Mowa np. o oprysku grzybobójczym przy pomocy profesjonalnego preparatu!
